×
SZUKAJ
KazdyStudent.pl
pytania dotyczące życia i Boga
FAQ

Cuda Jezusa

Czy Jezus czynił cuda czy sztuczki? Czy oszukiwał ludzi, aby uwierzyli, że jest Bogiem? Skąd możemy to wiedzieć?

WhatsApp Share Facebook Share Twitter Share Share by Email More PDF

Cuda ukazują czyny Boga. Przeciwstawiają się prawom natury, prawom fizyki. Tylko Bóg może ich dokonać. Wiemy też, że są religijni oszuści, pracujący nad przekonaniem widzów, że coś jest cudem, gdy w rzeczywistości jest dobrze wykonaną iluzją.

A co z cudami Chrystusa?

Skąd wiemy, że cuda Jezusa rzeczywiście demonstrowały Jego bóstwo? A może celem Jego niesamowitych chwytów było pociągnięcie tłumów za sobą?

Światowej klasy iluzjonista, Andre Kole, ma pewne przemyślenia w tym temacie. Występował przed setkami milionów ludzi na całym świecie i wynalazł ponad 1000 iluzji. Siedmiu najbardziej znanych magików na świecie współpracowało z nim i wykorzystywało jego iluzje. Niektóre władze państwowe zleciły mu sprawdzenie tzw. cudotwórców, którzy oszukiwali ludzi sprzedając rzekomo cudowne lekarstwa.

Andre'go nigdy nie zaskoczył żaden sposób oszustów, których badał. Gdy był jeszcze religijnym sceptykiem, zdecydował się sprawdzić nadprzyrodzone czyny Jezusa Chrystusa. Uważał wtedy, że być może był On największym magikiem, jaki kiedykolwiek żył i odniósł ogromne sukcesy w swojej dziedzinie.

Zarówno świeccy, jak i religijni historycy dokumentowali cuda Jezusa

Józef Flawiusz, historyk z I wieku, pisał w Starożytnościach Żydowskich. "Dowiadujemy się, że Jezus był mądrym człowiekiem, który dokonywał zaskakujących czynów, uczył wielu, pozyskiwał wyznawców spośród Żydów i Greków…”1.

Żydowski Talmud zgadza się z głównymi wydarzeniami z życia Jezusa: "został poczęty poza związkiem małżeńskim, zebrał uczniów, wygłaszał bluźniercze twierdzenia o sobie i czynił cuda, ale przypisuje się je czarom, a nie Bogu”2.

Powstaje więc pytanie, jak On to zrobił?

Cztery biblijne biografie Jezusa mówią, że dokonał wielu różnych cudów podczas swojej trzy i pół letniej służby publicznej. Jezus chodził po Jeziorze Galilejskim, uzdrawiał niewidomych, przywracał do życia zmarłych, rozmnażał żywność dla tysięcy ludzi, leczył choroby, jednym słowem uciszał szalejącą burzę itp.

Sam Chrystus wskazał na te cuda jako dowód boskości

Jezus powiedział: "Jeżeli nie dokonuję dzieł mojego Ojca, to Mi nie wierzcie! Jeżeli jednak dokonuję, to choćbyście Mnie nie wierzyli, wierzcie moim dziełom, abyście poznali i wiedzieli, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu"3.

Chrystus jasno twierdził, że jest równy Ojcu. Powiedział, że może przebaczyć ludziom ich grzechy, dać im życie wieczne, że ma ostateczną władzę sądzenia całego świata i że każdy, kto w Niego wierzy, doświadczy Bożej miłości i sensownego życia.

Władze religijne sprzeciwiały się Jezusowi, bo łamał ich prawa i rzucał wyzwanie ich hipokryzji. Jednak Jego cuda były dla nich problemem. Wiele tysięcy ludzi było świadkami tych nadprzyrodzonych zjawisk i odnosiło z nich pożytek. Gdy Jezus przywrócił Łazarza do życia po czterech dniach, przywódcy religijni zwołali spotkanie. Arcykapłani i faryzeusze zebrali więc radę i powiedzieli: „Cóż my robimy wobec tego, że ten człowiek czyni wiele znaków? Jeżeli Go tak pozostawimy, to wszyscy uwierzą w Niego"4.

Czy Jezus był tylko wielkim iluzjonistą?

Jeśli tak, to najwspanialszym! Dlatego Andre Kole, jako światowej klasy iluzjonista, podjął się wyzwania zbadania cudów Jezusa.

Razem ze swoim dobrym znajomym Davidem Copperfield'em, dokonali takich iluzji jak: tworzenie samolotów lub pociągów czy ukrycie Statuy Wolności na pewien czas. Andre sprawił również, że pomnik Waszyngtona lewitował na tyle wysoko, że sznur ludzi trzymających się za ręce przechodził pod nim.

Kole powiedział: „Dla większości ludzi, którzy nie znają historii iluzji i nie są świadomi ograniczeń sztukmistrza, twierdzenie, że Jezus był tylko iluzjonistą, wydaje się rozsądne. Uważam jednak, że znający się na rzeczy magicy, bardziej niż jakakolwiek inna grupa ludzi, ma największe kwalifikacje do badania i określania, czy Jego cuda były oszustwem czy rzeczywistością”5.

Andre przyznał, że jeśli cuda Jezusa były prawdziwe, to Bóg rzeczywiście istnieje.

KKole powiedział: „Badanie cudów Jezusa doprowadziło mnie do wiary w Niego”

Badając Jego cuda Andre odkrył jedenaście powodów tego, że Jezus nie mógł być magikiem. Oto jeden przykład. Ewangeliści Mateusz, Marek i Jan opowiadają o tym, jak Jezus chodził po wodzie, a konkretnie po Morzu Galilejskim. Uczniowie byli w łodzi i przepłynęli morze, gdy zerwał się silny wiatr, utrudniając im drogę. Jezus pozostał na lądzie, a teraz szedł do nich po morzu. Oto relacja Mateusza: „Uczniowie, zobaczywszy Go kroczącego po jeziorze, zlękli się myśląc, że to zjawa, i ze strachu krzyknęli. Jezus zaraz przemówił do nich: «Odwagi! Ja jestem, nie bójcie się!»… Gdy wsiedli do łodzi, wiatr się uciszył"6.

Andre Kole miał osobiste doświadczenie chodzenia po wodzie

Kole nagrał kiedyś program telewizyjny dla BBC i Discovery Channel. Producenci zapytali go, czy może chodzić po wodzie, tak jak Jezus. Nie chcieli, żeby robił to w zbiorniku z wodą, ale na otwartym jeziorze - jak Jezus. Opracowanie technik, które pozwoliły mu oszukać ludzi, że chodzi po wodzie, wymagało kilku miesięcy i tysięcy dolarów. Potrzeba było trzech ciężarówek, aby przewieźć cały sprzęt potrzebny do tej iluzji… coś, czego Jezus nie miał. W czasach Jezusa nie było prądu, hydrauliki ani retuszu fotograficznego. Wszystko, czego dziś magicy potrzebują, by zadziwić publiczność, było niedostępne 2000 lat temu.

David Copperfield, prawdopodobnie najbardziej znany sztukmistrz świata, zgadza się, że Jezus nie mógł osiągnąć tego, co zrobił za pomocą magii. Skomentował: „Cuda biblijne wykraczają poza wszystko, co mógłby kiedykolwiek dokonać jakikolwiek magik czy iluzjonista, ale większą sprawą niż jakikolwiek cud była zdolność Jezusa do nadania celu i znaczenia życiu milionów ludzi na przestrzeni wieków”7.

Nie tylko cuda potwierdziły Jego słowa, miłość Jezusa do innych była ewidentna.

Cuda Jezusa zawsze służyły ludziom, a nie były tylko na pokaz

Udał się do miasta Nain. "A szli z Nim Jego uczniowie i tłum wielki. Gdy zbliżył się do bramy miejskiej, właśnie wynoszono umarłego - jedynego syna matki, a ta była wdową. Towarzyszył jej spory tłum z miasta. Na jej widok Pan użalił się nad nią i rzekł do niej: «Nie płacz!» Potem przystąpił, dotknął się mar - a ci, którzy je nieśli, stanęli - i rzekł: «Młodzieńcze, tobie mówię wstań!». Zmarły usiadł i zaczął mówić; i oddał go jego matce8.

W tej kulturze utrata męża, a potem jedynego syna, była czymś więcej niż tylko bólem emocjonalnym. Oznaczało to również prawdopodobieństwo, że kobiecie zabraknie środków do życia. Jezus zareagował na potrzebę wdowy.

Innym razem król Herod kazał ściąć Jana Chrzciciela. Jezus i uczniowie prawdopodobnie chcieli spędzić na osobności czas żałoby, więc popłynęli łodzią na drugą stronę Morza Galilejskiego. Jednak kiedy przybyli na miejsce, na brzegu zebrało się ponad 5000 osób. „Gdy wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi i uzdrowił ich chorych… Kazał tłumom usiąść na trawie, następnie wziąwszy pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo i połamawszy chleby dał je uczniom, uczniowie zaś tłumom. Jedli wszyscy do sytości, i zebrano z tego, co pozostało, dwanaście pełnych koszy ułomków9.

Cuda Jezusa całkowicie zmieniły życie ludzi

Jezus sprawił, że niewidomi odzyskiwali wzrok a kulawi chodzili, uzdrawiał trędowatych, przywracał życie zmarłym. Nic dziwnego, że podążały za Nim tłumy.

Następnego dnia po nakarmieniu 5000 ludzi, tłum znów się zjawił. Jezus powiedział do nich:

"Szukacie Mnie nie dlatego, żeście widzieli znaki, ale dlatego, żeście jedli chleb do sytości. Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki… «Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie. Powiedziałem wam jednak: Widzieliście Mnie, a przecież nie wierzycie. Wszystko, co Mi daje Ojciec, do Mnie przyjdzie, a tego, który do Mnie przychodzi, precz nie odrzucę, ponieważ z nieba zstąpiłem nie po to, aby pełnić swoją wolę, ale wolę Tego, który Mnie posłał. Jest wolą Tego, który Mię posłał, abym ze wszystkiego, co Mi dał, niczego nie stracił, ale żebym to wskrzesił w dniu ostatecznym10.

Tak jak Andre Kole i miliardy innych osób przekonało się, że Jezus nie tylko istniał, ale też ma wpływ na człowieka, tak i ty możesz Go poznać i doświadczyć zmiany. Jezus powiedział: „Przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości”11.

Największym cudem Jezusa było powstanie z martwych po ukrzyżowaniu i pochowaniu w grobie. Wiele razy przed śmiercią mówił, że zostanie zabity, a trzy dni później zmartwychwstanie. Wszystko, co Jezus powiedział o sobie i o tym, co nam oferuje, zostało potwierdzone przez Jego cuda i zmartwychwstanie.

Jeśli szukasz więcej faktów nt. życia i zmartwychwstania Jezusa, przeczytaj Wiara, która nie jest ślepa.

 Jak nawiązać przyjaźń z Bogiem
 Mam pytanie…

Przypisy: (1) Wilkins, Michael J. & Moreland, J.P. Jesus Under Fire (Zondervan Publishing House, 1995), p. 40. (2) tamże (3) Ewangelia Jana 10:37-38 (4) Ewangelia Jana 11:47,48 (5) scotthumston.com/jesus-magician-or-god-by-andre-kole/ (6) Matthew 14:26,27,32 (7) tamże, scotthumston (8) Ewangelia Łukasza 7:11-15 (9) Ewangelia Mateusza 14:14,19-20 (10) Ewangelia Jana 6:26-39 (11) Ewangelia Jana 10:10


UDOSTĘPNIJ INNYM:
WhatsApp Share Facebook Share Twitter Share Share by Email More